Jakie wybrać igły i nici najlepsze do pikowania?

Kiedy wiele lat temu zajęłam się patchworkiem, największą uwagę zwracałam na dwie sprawy. Po pierwsze, chciałam, żeby tkaniny miały piękne wzory i kolory, po drugie, żeby ucięte z nich łatki były jak najdokładniej zszyte. Nici dobierałam jedynie pod kolor tkaniny, igły kupowałam takie, jakie były w sklepie. Jednak już po kilku miesiącach zrozumiałam, że w patchworku coś, co jest mało widoczne, jest równie ważne, jak te elementy, które bardziej rzucają się w oczy. I że taki drobiazg ma duży wpływ nie tylko na efekt pracy, ale może też po prostu zepsuć przyjemność z szycia.

Zobacz jakie wybrać igły i nici do pikowania

Zaczęło się od tego, że po kilku miesiącach od patchworkowego debiutu uszyłam swoją pierwszą narzutę w koła i w ogóle nie mogłam dobrać do jej pikowania odpowiedniego odcienia brązu. Kiedy wreszcie go znalazłam, okazało się, że kilka szpulek markowych nici będzie mnie kosztować prawie połowę tego, co zapłaciłam za tkaniny. Zaryzykowałam i wreszcie zrozumiałam, jaka jest różnica między nićmi tanimi a dobrymi jakościowo. Te, które kupiłam, nie tylko były idealnie dopasowane kolorystycznie, ale w trakcie pikowania nie miałam z nimi w ogóle problemu: nie zrywały się i nie pętelkowały. Więc na pytanie jakie nici, ale też jakie igły są najlepsze do pikowania, odpowiem tylko, że wszystko jedno, byle były dobrej jakości i świetnie się uzupełniały. Zastanówmy się teraz, co to oznacza.


Jakie wybrać nici do pikowania?

Tworząc quilt, już na samym początku należy podjąć decyzję, co w nim jest ważniejsze: patchwork (czyli kompozycja z łatek) czy pikowanie (czyli sposób, w jaki całość zostanie połączona). Jeśli to pierwsze, do pikowania wybieramy nici, które mniej będą rzucać się w oczy, czyli będą matowe, stosunkowo cienkie (nawet 80 lub 120 WT) i w dyskretnym kolorze. Jeśli to drugie, decydujemy się na nici grubsze (50 WT, 40 WT lub mniej, w zależności od rodzaju pikowania), błyszczące, a nawet metaliczne, zaś ich kolor może być w zależności od preferencji stosunkowo neutralny lub bardziej widoczny.

Jakie wybrać nici do maszyn do szycia do pikowania

Kierując się powyższą zasadą, podczas zakupu nici trzeba zwracać uwagę na ich trzy cechy: rodzaj, czyli z czego są wykonane, grubość, którą, o dziwo, określa się wagą, oraz kolor, co jest oczywiste. Wszystkie te informacje można znaleźć na szpulce, w górnej jej części na przyklejonym papierku, lub wydrukowane bezpośrednio na bocznej części szpulki u dołu i/lub u góry.


Rodzaje nici do pikowania

Do tradycyjnego pikowania stosuje się trzy typy nici: bawełniane, poliestrowe i mieszane.

  • Bawełniane nici to pierwszy rodzaj, który przychodzi nam na myśl, skoro chcemy pikować patchwork uszyty najczęściej z bawełnianych tkanin. Są naturalne, raczej matowe i stosunkowo wytrzymałe. Doświadczone quilterki polecają je też do użycia w bębenku, kiedy do pikowania u góry używamy nici sprawiających kłopoty, np. transparentnych lub metalicznych. Mankamentem bawełnianych nici jest to, że dość szybko w maszynie zbiera się opadający z nich pył. Można temu zapobiec, wybierając nici bawełniane lepszej jakości, które składają się z dłuższych włókienek. Trzeba też pamiętać, że nici bawełniane kurczą się, co jedni uważają za wadę, zaś inni za zaletę. Wykorzystuje się to przy tworzeniu quiltów nawiązujących do tradycyjnych, by narzuta wyglądała na bardziej „antyczną”, jakby odziedziczoną po przodkach. Nici bawełniane w Polsce jest niestety trudniej dostać niż poliestrowe i są dużo droższe.
  • Nici poliestrowe mają gładką powierzchnię i pięknie błyszczą, występują w kolekcjach liczących czasami po kilkaset kolorów. Są mocne, więc wytrzymują nawet pikowanie z wolnej ręki. Są odporne na promienie UV, co oznacza, że nie blakną. Nie pyłkują i nie kurczą się. Ich jakość w ostatnich latach jest coraz lepsza, więc zyskują wiele zwolenniczek, zwłaszcza, że są stosunkowo tanie.
  • Nici mieszane łączą zalety bawełnianych i poliestrowych. Poliestrowy rdzeń sprawia, że są mocniejsze, a bawełniany oplot, czyli część zewnętrzna, chroni je przed topieniem (nici pocierając o igłę, nagrzewają się) i sprawia, że wyglądają na całkowicie naturalne.
    (Uwaga! Do specjalnego pikowania używa się też… specjalnych nici. Metalicznych lub wiskozowych do dekoracyjnych wzorów, przezroczystych np. do microquiltingu, a grubych kordonków lub włóczek do bobbing quiltingu lub couchingu. O tym jednak opowiem w późniejszych postach przy okazji opisywania tych technik).


Grubość nici do pikowania

WT lub TEX, które umieszczane są na szpulkach, to sposób określania grubości nici. Ponieważ nie są one w przekroju idealnie równe, przyjęto, że ich grubość będzie się określać, podając, ile gramów waży odcinek o długości 1000 m. Im wyższy jest ten numer, tym nici są cieńsze i dlatego kordonek może mieć np. 10 WT, a nici do szycia 60, 80, 120, itd. Przy numerze określającym grubość nici po ukośniku pojawia się czasami jeszcze jedna cyferka. 50/2 oznacza, że nici 50 WT składają się z dwóch splecionych ze sobą nitek składowych, a nici 50/3 ‒ z trzech.
Pikować można nićmi o różnych grubościach, po prostu dadzą różny efekt. Najczęściej używa się nici 40 lub 50 WT. Jeśli chcesz, żeby pikowanie było dyskretne, nitka może być cieńsza (80 lub 100 WT), do microquiltingu (czyli bardzo drobnego pikowania) możesz użyć jeszcze cieńszej (120 WT). Do techniki bobin quilting można sięgnąć po nici ozdobne, np. 12 WT. Pikując w szwie wybierz nici od 80 do 100 WT, żeby były jak najmniej widoczne. Tak samo cienkie nici zastosuj, pikując z wolnej ręki we wzorach, w których kilka razy przeszywa się w tym samym miejscu (np. w kamyczkach).
Uwaga! 50 WT poliestrowe mogą być nieco cieńsze niż bawełniane, a nawet bawełniane nici 50/2 WT mogą być nieco cieńsze niż 50/3 WT.

Jakiej grubości nici do pikowania

Czy kolor nici do pikowania ma znaczenie?

Casting na nici to mój ulubiony moment w szyciu patchworków. Nie szukam jednak gwiazdy, która ma odegrać szczególną rolę, ale po prostu sprawdzam, czy dane nici w ogóle nadają się do moich celów i jak wyglądają na łatkach. Może powinny być bardziej błyszczące? Czy nie są zbyt kontrastowe? Jak wyglądają na jasnych tkaninach, a jak na ciemnych? A może powinnam wybrać dwa kolory i jednym pikować na części łatek, a innym na pozostałych? I wreszcie: który kolor/odcień jest najlepszy?
Prasuję najbardziej reprezentatywny kawałek patchworku i układam na nim nici, które wydają mi się najlepszymi kandydatkami. Rozwijam je, a nie tylko przykładam szpulki! Nici w szpulce mają zawsze nieco bardziej intensywny kolor, natomiast kiedy są zsunięte pojedynczo, jest on nie tylko delikatniejszy, ale bardzo często wydaje się zmieniać odcień w zależności od tkaniny, do której jest przykładany. Wybrane kolory rozciągam przez kilka łatek i kolejno odkładam te, które mi najmniej odpowiadają, aż zostaje zwycięzca. Uwaga! Casting powinien odbywać się przy świetle dziennym!
Nadal masz problem z dobraniem najlepszego koloru? Oto kilka podpowiedzi. Z dwóch barw zawsze wybieraj tę jaśniejszą, bo po prostu mniej rzuca się w oczy. Jeśli masz do przepikowania narzutę w dwóch kontrastowych kolorach, np. biało-czerwoną, albo zdecyduj się na nici białe na białym i czerwone na czerwonym, albo wybierz jakiś pastelowy odcień. Na białej tkaninie kolory pastelowe znikną, natomiast na czerwonej nie będą tak „krzyczeć” jak biel.
Najlepiej sprawdzające się kolory to ecru lub pastele do jasnych tkanin, grafit, spokojny brąz lub granat do ciemnych, szaro-niebieski do średnich.
Nici multikolorowe, które stają się coraz bardziej popularne, najlepiej sprawdzają się na quiltach typu wholecloth quilt, czyli takich, w których wierzch składa się z jednego kawałka tkaniny. Na patchworkach mogą sprawiać kłopot, kiedy ich kolory będą rozkładać się nierówno. Wtedy np. pikowanie w niektórych miejscach będzie jasnoszare, a w innych ciemnoszare. Jeśli chcesz tego uniknąć, wybieraj nici wielokolorowe, w których zmiana barwy następuje często, np. co 2-3 cm.
Nici trzymaj w zamkniętej szafce, szufladach lub pudełkach. Przechowywane na wierzchu zbierają kurz, który potem opada do wnętrza maszyny.

Jak wybrać kolor nici do pikowania

Nawlekaj je zawsze według instrukcji. Na nowszych modelach maszyn droga, jaką powinna przebyć nić jest „narysowana” na powierzchni maszyny dosłownie krok po kroku.

Szpulki - na co zwrócić uwagę przy ich wyborze?

W górnej części maszyny „narysowany” jest też sposób nawijania szpulek do bębenka. To bardzo ważne ‒ nitka nie powinna być nawinięta za luźno lub za ciasno.

Szpulki do maszyn do szycia do pikowania

Zawsze stosuj szpulki zalecane przez producenta. Różnice w ich wysokości i kształcie są niewielkie, ale wpływają na pracę maszyny. W nowej maszynie znajdziesz zawsze kilka szpulek, według których możesz kupować kolejne. Możesz też po prostu zaopatrywać się w sklepie firmowym. Jeśli masz dwie różne maszyny, dla odróżnienia kupuj szpulki w charakterystycznym kolorze ( https://janome.pl/zestaw-szpulek-janome-25szt./ ) albo namaluj np. lakierem do paznokci lub markerem kropkę.

Co warto wiedzieć o igłach do pikowania?

Jaka igła jest najlepsza do pikowania? Ostra i prosta. Taka, która ma stępiony koniuszek lub jest nawet w sposób niezauważalny zgięta, nie będzie wbijać się odpowiednio w trzy warstwy quiltu, za to będzie pomijać oczka, rwać nici i szybko się złamie. Jeśli chcesz tego uniknąć, po prostu często ją wymieniaj. Jak często? Jedna „szkoła” mówi, że co 8-10 godzin szycia, druga, że po skończeniu projektu a przed rozpoczęciem kolejnego. Do mnie najbardziej przemawia szkoła empiryczna ‒ sprawdzam po prostu co jakiś czas, w jakim igła jest stanie. A zwłaszcza wtedy, kiedy wzbudza moje podejrzenia, np. wydaje dziwny dźwięk podczas szycia.
Test nr 1. Przygotuj próbkę składającą się z dwóch tkanin i wypełnienia dokładnie takiego rodzaju, jaki będziesz pikować. Ułóż na płytce ściegowej i obniż stopkę. Kilkakrotnie pokręć (do przodu!) kółkiem znajdującym się w bocznej części maszyny, by sprawdzić, czy igła bez przeszkód wchodzi w otwór płytki ściegowej, i czy wbija się w trzy warstwy.
Test nr 2. Wsuń koniec igły między opuszki palca i zacznij ją obracać. Końce palców są tak unerwione, że wyczują każdy zadziorek.
Tekst nr 3. Wbij kilkakrotnie igłę w cienką tkaninę lub rajstopę, jeśli pozostanie ślad lub będzie się zaczepiać, igła jest do wyrzucenia.

Które igły są najlepsze do pikowania?

Rodzaje igieł do pikowania

Są trzy rodzaje igieł, po które warto sięgać przy pikowaniu. Po pierwsze, oczywiście, specjalne igły do quiltingu, które nie są tak ostre, jak uniwersalne do szycia, więc łatwiej przechodzą przez trzy warstwy quiltu. Ich trzpień jest na tyle mocny, że się nie łamią, nawet jeśli pikujemy szybko z wolnej ręki, gdzie przecież co sekunda zmienia się kierunek. Po drugie, jeśli nie dysponujesz specjalnymi igłami do pikowania, wystarczą uniwersalne do szycia. I wreszcie po trzecie, amerykańskie gwiazdy quiltingu przyznają, że często używają igły typu top stitching. Ponieważ przeznaczona jest do stebnowania, jej oczko jest większe niż w innych igłach i można pikować nieco grubszymi nićmi.

Grubość igieł do pikowanie ma znaczenie

Na opakowaniu igieł poniżej nazwy (rodzaju) podawana jest ich grubość (pierwsza cyfra wg. systemu stosowanego np. w Europie, druga amerykańskiego). Do tradycyjnego pikowania używa się igieł od 70/10 do 90/14. W przeciwieństwie do numeracji nici, im większe są podane na opakowaniu cyfry, tym igły są grubsze.
Który typ i grubość są najlepsze do pikowania? Łatwiej określić, kiedy igła jest źle dobrana. Jeśli nici zaczynają się strzępić i rwać, oznacza to, że igła jest za cienka lub trzeba zamienić ją na igłę top stitch. Jeśli na spodzie widać maleńkie kropeczki ocieplacza, tzn. że jest on wypychany podczas pikowania przez zbyt grubą lub po prostu tępą igłę. Kiedy podczas pikowania opuszczane są ściegi, oznacza to, że igłę trzeba wymienić na nową – ostrą.

Z czasów moich krawieckich początków pamiętam tabelki określające, jaki materiał szyjemy jakimi nićmi i jaką dobieramy do tego igłę. Czy taki złoty środek istnieje w przypadku quiltów? Teoretycznie do szycia patchworków należy używać nici 50 lub 60 WT (i odpowiednio igły 80, ewentualnie 70), a do pikowania 40 lub 50 WT (i igły 80). Jednak przy tych wyliczeniach nie bierze się pod uwagę wielu czynników, np. grubości i rodzaju wypełnienia (bawełna, wełna, poliester, soja, bambus, jedwab lub mieszanki) lub rodzaju tkaniny. Inaczej przecież reaguje na pikowanie bawełna tzw. patchworkowa, a inaczej np. gęsto tkany batik.
Co nam pozostaje? Próbka i kombinowanie:) Próbka to nic innego jak mini quilt wykonany z tych samych tkanin i wypełnienia, co główny projekt. Kombinowanie polega na tym, że zakładamy do maszyny igłę 80 oraz nici 50 i pikujemy próbkę. Jeśli efekt jest niezadowalający, zmieniamy igłę na grubszą lub cieńszą, potem tak samo postępujemy z nićmi.


Marzena Krzewic - patchwork i pikowanie

Marzena Krzewicka
Z wykształcenia archeolog śródziemnomorski z dyplomem na temat historii ubioru i tkanin. Z zawodu dziennikarka działów mody, urody i urządzania wnętrz. Od dwudziestu kilku lat quilterka, czyli pasjonatka patchworków. Po tylu latach nadal nie wie, czy zszywać łatki, czy pikować. Dla nas pisze o tym ostatnim.


Zobacz następny wpis - jakie udogodnienia w maszynie do szycia pomogą Ci w pikowaniu


Komentarze

Brak wpisów

Nowa wiadomość